Po zasięgnięciu opinii biegłych z zakresu medycyny 24-latkowi zostaną przedstawione zarzuty.

Ze wstępnych informacji wynika, że jadący ulicą Przędzalnianą kierowca VW golfa zignorował czerwone światło i zderzył się z jadącym ulicą Tuwima busem.

Jak podaje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, łącznie w zdarzeniu brały udział 22 osoby, w tym 17 podróżujących busem oraz 4 samochodem osobowym.

W wyniku zderzenia busa i samochodu osobowego hospitalizowanych zostało 5 osób.

Jak się dowiedzieliśmy, w golfie jechało między innymi dziecko. Zaraz po wypadku ojciec, który najprawdopodobniej prowadził auto, zabrał je i wraz z pasażerem opuścił pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia.

Po zderzeniu pojazdów sprinter został zakleszczony pomiędzy ścianą budynku a słupem sygnalizatora ulicznego.

Drobiazgowa praca policjantów z drogówki, a także szereg ustaleń poczynionych na miejscu wypadku doprowadziły do ustalenia danych kierującego volkswagenem.