Zabijali pacjentów z zimną krwią. Bezlitośni "łowcy skór" wstrząsnęli całą Polską
Tą aferą żyła cała Polska. Wydarzenia, do jakich doszło ponad 20 lat temu w Łodzi, czekały na swój finał kolejne 5 lat. Mija 15 lat od wydania wyroku w sprawie tzw. "łowców skór" z łódzkiego pogotowia ratunkowego. W proceder handlu informacjami o zgonach pacjentów, zamieszanych bylo wiele osób: sanitariusze, lekarze, dyspozydorzy i kierowcy.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Wszystko zaczęło się w 2002 roku, gdy dziennikarze ujawnili szokujące szczegóły na łamach "Gazety Wyborczej". Proceder polegał na handlu informacjami o zmarłych pacjentach między przedstawicielami pogotowia ratunkowego i zakładów pogrzebowych. Dyspozytor pogotowia miał informować "zaprzyjaźnioną" załogę pogotowia o pacjencie, który zmarł lub jest w bardzo ciężkim stanie. Co istotne, karetka miała znajdować się jak najdalej miejsca zgłoszenia, by jak najbardziej opóźnić udzielenie pomocy.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Gdy ratownicy przyjeżdżali na miejsce, najczęściej stwierdzali zgon i wykorzystując rozpacz bliskich zmarłego, "wyręczali" ich w przykrych formalnościach i podawali numer telefonu lub sami dzwonili do zakładu pogrzebowego, który - jak się później okazało - płacił im za informację o "skórze". Stawka wynosiła średnio od 1200 do nawet 2 tysięcy złotych do podziału. Przy kilku zgonach dziennie, były to ogromne pieniądze.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
To jednak nie koniec tych makabrycznych zdarzeń. Zamieszani w aferę przedstawiciele pogotowia nie tylko celowo opóźniali udzielenie pomocy, ale także "pomagali" pacjentom zakończyć żywot, podając im lek zwiotczający mięśnie.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Pavulon powodował m.in. zwiotczenie przepony, co powodowało zatrzymanie oddechu. Pacjenci umierali w potwornych męczarniach, dusząc się.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Pavulon to lek, który może być stosowany wyłącznie przez wykwalifikowanych anestezjologów i jest stosowany w szczególnych przypadkach. Gdy okazało się, że zapasy leku zaczęły niespodziwanie wyczerpytać się szybciej niż zwykle, ówczesny dyrektor łódzkiego pogotowia powiązał to z dużą liczbą zgonów i poinformował organy ścigania.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Został on skazany na dożywotnie więzienie. Drugi z sanitariuszy, Karol B. otrzymał wyrok 25 lat więzienia. Niższe kary otrzymali lekarze: Janusz K. - 6 lat i Paweł W. - 5 lat pozbawienia wolności. Były to wyroki nieprawomocne. Dopiero w 2009 roku Sąd Najwyższy oddalił wniesioną kasację i utrzymał wyrok.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Po wyjściu na jaw makabrycznego procederu, zarzuty postawiono 37 osobom, jednak zamieszanych w niego mogło być kolejnych kilkadziesiąt osób. Jednak na pierwsze wyroki sądu trzeba było czekać kolejne pięć lat. 20 stycznia 2007 roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał dwóch sanitariuszy i dwóch lekarzy. Najwyższy wyrok otrzymał sanitariusz Andrzej N., znany równiez jako "dokrot Ebrantil".
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
W sprawie dodatkowo oskarżono kilkudziesięciu pracowników pogotowia i właścicieli firm pogrzebowych.
mija 15 lat od wyroku na "łowców skór" z łódzkiego pogotowia
Na podstawie dramatycznych wydarzeń w Łodzi, w 2008 roku powstał szwedzki film dokumentalny opisujący aferę "łowców skór".