Sprzeciw wobec przemocy domowej

Mieszkańcy Łodzi wyszli na ulicę. To z powodu śmierci 8-latka

2023-05-29 14:00

"Stop przemocy domowej" - to główne hasło, jakie towarzyszyło marszowi mieszkańców Łodzi w niedzielę, 28 maja. Przyczynkiem do jego organizacji była śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Chłopiec odszedł po kilku tygodniach walki o życie, po tym jak trafił do szpitala maltretowany przez ojczyma. Uczestnicy marszu chcieli zwrócić uwagę również na inne ofiary przemocy domowej.

Łódź. Marsz przeciwko przemocy domowej. W tle śmierć 8-letniego Kamilka

Marsz przeciwko przemocy domowej przeszedł w niedzielę, 28 maja, ul. Piotrkowską w Łodzi - informuje tulodz.pl. Jego organizatorem było Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci " DOM Słońca", które chciało jednocześnie upamiętnić 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Chłopiec zmarł w szpitalu, po tym jak trafił tam z ciężkimi obrażeniami ciała spowodowanymi wskutek znęcania się nad nim. Zarzuty w tej sprawie usłyszało kilka osób, w tym matka i ojczym 8-latka. To mężczyzna miał go m.in. polewać wrzątkiem i rzucić na piec. Z Kamilkiem, jak i innymi ofiarami przemocy domowej solidaryzują się uczestnicy marszu w Łodzi, którzy w milczeniu pokonali całą trasę. - Dziękujemy wszystkim za udział w Marszu Milczenia przeciwko przemocy domowej. Wasza obecność i zaangażowanie dają nadzieję na zmianę. ❤️ Razem możemy powstrzymać przemoc i stworzyć bezpieczne społeczeństwo. Nie zapominajmy, że walka z przemocą domową nie kończy się na Marszu Milczenia. To początek naszej wspólnej drogi, kontynuującej działania na rzecz zmiany. Razem możemy edukować, wspierać ofiary i pracować nad zapewnieniem bezpiecznych przestrzeni dla wszystkich - czytamy na profilu facebookowym Stowarzyszenia.

Sonda
Czy spotkaliście się ze zjawiskiem przemocy domowej?
Ruszył proces Sebastiana Sz. i Mateusza M. oskarżonych usiłowanie zabójstwa młodej dziewczyny w Rzeszowie na ul. Siemiradzkiego