Wstrząsająca historia miała miejsce w jednej z kamienic przy ul. Bazarowej. Pobity mężczyzna 19 maja trafił do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł dzień później.
>>> Tragiczny wypadek w Rożniatowie! Nie żyje 38-latek
Wtedy ruszyło policyjne śledztwo. Mundurowi ustalili, że zmarły 44-latek został skatowany przez swojego kompana od kieliszka.
Polecany artykuł:
– Jak się okazało, zmarły przebywał wcześniej w jednym z mieszkań przy ul. Bazarowej, skąd został wypchnięty siłą przez swojego znajomego. Wytypowany sprawca pobicia przyznał się stróżom prawa, że spożywał wraz z pokrzywdzonym alkohol – relacjonuje Izabela Sobczyk z łódzkiej policji. – W trakcie „biesiadowania” pomiędzy mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni, podczas której 44-latek został kilkakrotnie uderzony przez swojego gospodarza.
49-latek usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała skutkującego śmiercią pokrzywdzonego. Wcześniej był już notowany.
>>> Odnaleźli zaginionego mężczyznę. Pomoc przyszła w ostatniej chwili
Policyjne śledztwo ujawniło też wstrząsające szczegóły ostatnich godzin życia 44-latka. Mężczyzna, gdy leżał na klatce schodowej, został... okradziony! Złodziejami okazali się małżonkowie mieszkający w kamienicy, w której doszło do tragedii. Grozi im ograniczenie wolności bądź pięć tysięcy złotych grzywny.