Kobieta trafiła do szpitala. Tam rozpoznano u niej złamanie dalszej nasady kości promieniowej lewej z przemieszczeniem. Po opuszczeniu szpitala musiała przejść rehabilitację. U emerytki nastąpiły trwałe zmiany w sprawności ręki. Leczyła się też w poradni psychiatrycznej z powodu stresu spowodowanego wypadkiem. Ubezpieczyciel do którego należy sklep, w którym doszło do wypadku, przyznał kobiecie 2300 zł zadośćuczynienia za doznane cierpienia i 500 złotych odszkodowania za opiekę w czasie rehabilitacji. Kobieta pozwała sklep o 30 tys. zadośćuczynienia. Łódzki sąd częściowo uwzględnił pozew obiety i przyznał jej rekompensatę w wysokości 20 tys. zł.
Źródło: Express Łódzki