Udawała pracownicę poczty, prokuratora i policjanta. Wyłudziła ponad 300 tysięcy!

i

Autor: Anna Shvets / CC0 / pexels.com, gk Udawała pracownicę poczty, prokuratora i policjanta. Wyłudziła ponad 300 tysięcy!

Oszustka w areszcie

Udawała pracownicę poczty, prokuratora i policjanta. Wyłudziła ponad 300 tysięcy!

2024-04-05 20:10

Sąd w Łęczycy aresztował na trzy miesiące 32-latkę, która jest podejrzana o oszustwa metodą na pracownika poczty, prokuratora i policjanta. Kobieta wyłudziła od sześciu osób ponad 300 tysięcy złotych. Grozi jej do 8 lat więzienia.

Jak poinformował w piątek za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, zarzuty i tymczasowe aresztowanie to efekt działania Prokuratury Rejonowej w Łęczycy, tamtejszej policji oraz komend wojewódzkich policji w Łodzi i Poznaniu.

Ustalono, że 32-latka kontaktowała się telefonicznie ze swoimi ofiarami m.in. z terenu powiatu łęczyckiego, informując, że jest pracownikiem poczty i do odbioru pozostaje wartościowa przesyłka za pobraniem. Dlatego – jak przekazywała – konieczne jest dokonanie wypłaty pieniędzy.

- Dodawała także, że można uwiarygodnić jej tożsamość, dzwoniąc pod numer 997, który postrzegany jest jako numer alarmowy policji - poinformował prok. Kopania. - Pokrzywdzeni łączyli się z tym numerem, a podejmujące rozmowy osoby twierdziły, że prowadzona jest szeroko zakrojona akcja policyjna, wobec której środki zgromadzone na rachunkach bankowych są zagrożone i należy je wypłacić z konta. Rzekome czynności policji miały być koordynowane przez prokuratora zatrudnionego przez długie lata w Prokuraturze Rejonowej w Łęczycy.

Prokurator dodał, że w tej sytuacji osoby nawet nie do końca przekonane, podejmowały z banku pieniądze i zgodnie z przekazaną instrukcją ukrywały je po podwoziem zaparkowanego nieopodal samochodu. Stamtąd przejmowała je 32-latka i dostarczała pieniądze do innego miasta.

W jednym przypadku przed przestępczym procederem starszą kobietę uchroniła pracownica banku, która podejrzewając oszustwo, odmówiła wypłaty zgromadzonych na koncie środków.

Śledztwo jest rozwojowe i można mówić o współdziałaniu w nim kilku osób oraz prawdopodobnie działaniu zorganizowanej grupy przestępczej. Przestępczy proceder mógł być prowadzony też w innych częściach kraju. Ustalenia pod tym kątem trwają. Niewykluczona jest zmiana i poszerzenie zarzutów.

- Być może są osoby, z którymi kontaktowała się kobieta, ale nie dały się jej zwieść i tego faktu nie zgłaszały policji. Prosimy te osoby o kontakt z prokuraturą łęczycką lub miejscową policją – zaapelował rzecznik prokuratury.

QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku

Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?
Z sąsiadem przeciwko oszustowi. Sołtysi pomogą policji