- Tragiczny wypadek w Bełchatowie: 35-letni mężczyzna zginął przysypany ziemią w wykopie.
- Do zdarzenia doszło podczas prac kanalizacyjnych na ulicy Morenowej.
- Mimo natychmiastowej reanimacji życia poszkodowanego nie udało się uratować.
- Co doprowadziło do tej tragedii i jakie są dalsze kroki śledztwa?
Bełchatów. Śmiertelny wypadek w czasie prac budowlanych. 35-latka przysypała ziemia
35-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego to ofiara śmiertelna wypadku na ul. Morenowej w Bełchatowie. W środę, 8 października, przed godz. 11 w czasie prac budowlanych w wykopie kanalizacyjnym na mężczyznę osunęła się ziemią, przysypując jego ciało aż do głowy. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratownicze, ale po uwolnieniu poszkodowanego spod zwałów okazało się, że 35-latek nie oddycha. Załoga karetki pogotowia rozpoczęła jego reanimację, ale nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych - lekarz stwierdził jego zgon.
- W tej sprawie prowadzone są czynności procesowe pod nadzorem prokuratura: tj. oględziny miejsca zdarzenia i zwłok i przesłuchania świadków - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" asp. Marta Bajor, p.o. rzeczniczki Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Decyzją prokuratury ciało mężczyzny zabezpieczono na potrzeby przeprowadzenia sekcji zwłok.
