Łódź. Zabójstwo 39-latki. Jej ciało leżało w mieszkaniu przez kilka tygodni
Na ul. Batalionów Chłopskich w Łodzi doszło do zabójstwa 39-letniej kobiety. Jak wyjaśnia policja, jej ciało leżało tam prawdopodobnie od kilku tygodni, tj. od końca listopada. Zwłoki ujawniono w czwartek, 14 grudnia, choć mundurowi poinformowali o wszystkim we wtorek, 19 grudnia, już po tym jak udało się ująć domniemanego sprawcę zbrodni. Z ustaleń śledczych wynika, że feralnego dnia kobieta spożywała w swoim mieszkaniu alkohol z 41-letnim konkubentem. W czasie zdarzenia między obydwojgiem miało dojść do kłótni, która skończyła się zadaniem ofierze kilku ciosów nożem, co doprowadziło do krwotoku i śmierci. Sprawa wyszła jednak na jaw dopiero w ostatnich dniach.
- 14 grudnia 2023 roku policjanci otrzymali informację o zwłokach mogących znajdować się w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Batalionów Chłopskich. Według zgłaszającej wskazywał na to nieprzyjemny zapach oraz brak reakcji sąsiadki na pukanie do drzwi. Niestety funkcjonariusze wkrótce potwierdzili te tragiczne przypuszczenia - podaje policja w Łodzi.
Mężczyzna został zatrzymany w piątek, 15 grudnia, po godzinie 18, w mieszkaniu krewnej. Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił na przedstawienie mu zarzutu zabójstwa. Za ten czyn może usłyszeć wyrok nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Polesie prowadzą śledczy z III Komisariatu Policji w Łodzi.