54-latka z Łodzi przyznała się do zabicia partnera w czasie snu. Cios trafił prosto w serce!

i

Autor: Shutterstock 54-letnia mieszkanka Łodzi przyznała się do zabicia swojego partnera, gdy ten spał, zdj. ilustracyjne

Zbrodnia w centrum miasta

54-latka z Łodzi przyznała się do zabicia partnera w czasie snu. Cios trafił prosto w serce!

2023-02-23 13:50

54-letnia mieszkanka Łodzi przyznała się do zabicia swojego partnera, gdy ten spał. Do zbrodni doszło w nocy z 21 na 22 lutego w mieszkaniu w centrum miasta. Mężczyzna został ugodzony nożem kuchennym prosto w serce, w wyniku czego wykrwawił się na śmierć. Kobieta złożyła już szczegółowe wyjaśnienia, opowiadając, co stało się feralnej nocy w Łodzi.

Zabójstwo w Łodzi. 54-latka przyznała się do zbrodni

Mieszkaniec Łodzi miał zginąć z rąk swojej partnerki w czasie snu - 54-letnia kobieta przyznała się do zabójstwa mężczyzny. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Łodzi,, wszystko działo się w nocy z 21 na 22 lutego w mieszkaniu w centrum miasta. Po sekcji zwłok okazało się, że denat otrzymał jeden, ale śmiertelny cios nożem kuchennym, i to prosto w serce, przez co wykrwawił się na śmierć. - W miejscu zdarzenia zatrzymana została zgłaszająca - konkubina 44-latka. Była pod wpływem alkoholu. Podczas dzisiejszego (czwartkowego - przyp.red) przesłuchania, przyznała się do zarzuconej zbrodni, złożyła szczegółowe wyjaśnienia. Stwierdziła, że żałuje swojego zachowania - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Śledztwo ws. zabójstwa mieszkańca Łodzi prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź - Śródmieści, która skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 54-letniej kobiety. Podejrzanej grozi kara dożywotniego więzienia.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?
Libacja zamieniła się w krwawą jatkę. 38-latek zadał śmiertelny cios kompanowi od kieliszka