Do budowy Orientarium zużyto już ponad 200 ton stali. Na co dzień pracuje przy jego wznoszeniu prawie 100 osób i trzy dźwigi. Niedługo jego konstrukcja "wyjdzie z ziemi". Wykonawca ułożył już podkłady betonowe i wykonuje płytę fundamentową.
- Na początku grudnia rozpocznie się wykonywanie ścian żelbetowych piwnic. Natomiast w marcu będzie już widać pierwszą kondygnację naziemną. W połowie roku 2019 zakończą się prace żelbetowe głównego budynku, a w pierwszej połowie 2020 roku montaż dachu i prace wykończeniowe - wylicza Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
ZOBACZ: Łódź jak Ciechocinek? Trwa budowa tężni w Paku Podolskim [AUDIO]
Jak opisuje Tomasz Jóźwik, wiceprezes Miejskiego Ogrodu Zoologicznego budowa Orientarium jest połączona z przebudową wybiegów lwów i tygrysów. - Ta inwestycja zakończy się dużo prędzej – zmodernizowane wybiegi zobaczymy już najbliższej wiosny. W kolejnym sezonie, czyli wiosną 2020 roku będzie gotowy wybieg pingwinów przylądkowych – zapowiada.
W Orientarium pojawią się nowe gatunki zwierząt: orangutany, pantery mgliste i rekiny. Wznowiona zostanie również hodowla do niedawna posiadanych gatunków, m.in. słoni indyjskich.
Tego typu obiekty, podobnie jak wrocławskie Afrykanarium, to standard w nowoczesnych ogrodach zoologicznych. Dają możliwość utrzymywania zwierząt na dużych przestrzeniach w połączeniu z innymi gatunkami w urozmaiconym środowisku. To daje zwierzętom komfort i swobodę zachowań.