Dron zakupiony został od komercyjnej firmy, ale metodologię badań opracowali naukowcy Politechniki Łódzkiej. - Wyposażony w skomplikowaną aparaturę pomiarową dron będzie zbierał dane o zanieczyszczeniu łódzkiego powietrza.- Dla mnie istotne jest, jak wraz z kolejnymi metrami zmienia się stan jakości powietrza i jak wpływają na to warunki meteorologiczne. Krótko mówiąc, jakie zanieczyszczenia występują na jakiej kondygnacji i czym musimy oddychać - mówi dr Robert Cichowicz.
PRZECZYTAJ TEŻ: Jak odróżnić smog od mgły? Wiele osób myli te zjawiska
A tak oto prezentuje się dron:
Dane pozyskane w Łodzi będą porównywane z pomiarami w innych aglomeracjach. - Interesują nas przede wszystkim miejsca takie jak szkoły i przedszkola, w których przebywa wiele dzieci. Pomiarów będziemy dokonywać w okolicy placówek oświatowych oraz w samych budynkach - dodaje prof. Grzegorz Sabiniak z Politechniki Łódzkiej.
Wartość drona z aparaturą pomiarową to suma około pół miliona złotych.