Kampania Tatuaże zamiast futra w ramach łódzkiej Veganmanii

W łódzkim Art Inkubatorze przygotowano kilka stanowisk dla tatuatorów. Chętnych popierających kampanię Tatuaże zamiast futra nie brakuje. - Zdecydowałam się na lisa w kolorze. Długo zastanawiałam się, czy zrobić sobie tatuaż, ale szczytny cel akcji ostatecznie przekonał mnie. Na mojej nodze powstaje właśnie słodki zwierzaczek z marchewką. Jest to szop, chomik albo wiewiórka - to kwestia interpretacji. To świetny pomysł, żeby zrobić sobie tatuaż u dobrego tatuatora, a jednocześnie pomóc zwierzętom.

Pieniądze wpłacane za zrobienie tatuażu zasilą działalność statutową Otwartych Klatek-mówi organizator Agata Niewola. - Wcześniej każdy mógł wybrać sobie z naszego fanpage'a motyw tatuażu, a dziś zrealizować pomysł.

Zobaczmy, jak wyglądały stoiska tatuatorów:

Veganmania to oczywiście nie tylko tatuaże. Są świąteczne potrawy, upominki pod choinkę, kosmetyki i ubrania robione bez wykorzystywania zwierząt. Są również warsztaty z jogi oraz zajęcia fitness. Impreza w Art Inkubatorze przy ul. Tymienieckiego potrwa (17 grudnia) do godz. 18.