Wyścig z czasem w pewnej chwili stał się wyścigiem karetki z policyjnymi radiowozami. Nagranie, które zostało opublikowane na kanale Służby w akcji w serwisie YouTube przedstawia obraz z kabiny karetki przewożącej - według opisu pod filmem - szpik kostny. Ambulans jedzie lewym pasem z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, co wyraźnie wskazuje, że jest pojazdem uprzywilejowanym. Napotyka jednak na przeszkodę w postaci... kolumny policyjnych radiowozów, które również jadą lewym pasem i żaden z nich nie ustępuje miejsca karetce, zjeżdżając na prawy pas.
Do zdarzenia doszło w środę, 27 września. W tym czasie na autostradzie A2 panował dość spory ruch, co utrudniało radiowozom zmianę pasa ruchu. W końcu, po upływie kilku minut to się udało się "udrożnić" lewy pas, by karetka mogła kontynuować jazdę w kierunku Warszawy.
Pod filmem pojawiły się dziesiątki komentarzy. Wielu internautów krytycznie ocenia zachowanie policjantów.
"Każdy radiowóz ma kontakt radiowy z resztą radiowozów, wystarczy by ostatni poinformował że jedzie karetka na sygnale i cała kolumna zjeżdża z lewego pasa na prawy pas..."
"Gdzie te radiowozy to kolumna? Nie ma sygnałów"
"Oby im się tak trafiło jak do któregoś z nich albo ich rodziny będzie karetka jechała"
"Jeśli nie mieli sygnałów dźwiękowych to nie byli pojazdami uprzywilejowanymi i powinni natychmiast zjechać i udostępnić miejsca karetce"
Były też komentarze internautów, którzy starali się bronić policjantów, tłumacząc to względami bezpieczeństwa.
"Gdzie ta policja miała zjechać jak prawy pas cały czas zajęty? Jakby się wpychali na chama między tiry to też byście hejtowali że zagrożenie stworzyli"
- pisze jeden z internautów.