Adwokat od "trumny na kółkach" z kolejnymi zarzutami! Chodzi o ukrywanie znacznych ilości narkotyków

Skazany na karę dwóch lat więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety, kontrowersyjny łódzki adwokat Paweł K. (43 l.) znów ma kłopoty z prawem. Prokuratura postawiła mu właśnie zarzuty związane z przestępczością narkotykową. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Łódź. Kolejne zarzuty dla adwokata od "trumny na kółkach"

O Pawle K. zrobiło się głośno pod koniec września 2021 roku po szokujących słowach dotyczących śmiertelnego wypadku w okolicach Barczewa pod Olsztynem, w którym uczestniczył. Z ustaleń śledczych wynika, że kierujący osobowym mercedesem adwokat zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi. Na miejscu zginęły podróżujące nim dwie kobiety: 53-letnia Anna T. i 57-letnia Barbara N..

Paweł K. dzień po wypadku w mediach społecznościowych umieścił film, w którym drwił z samochodu ofiar.

- Po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły – mówił.

Za te słowa Sąd Dyscyplinarny przy Radzie Adwokackiej zawiesił go w prawach wykonywania zawodu na dwa lata. Sam mecenas stanął też przed sądem karnym w Olsztynie oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W kwietniu tego roku został skazany na dwa lata bezwzględnego więzienia i pięcioletni zakaz prowadzenia samochodów. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, dlatego Paweł K. może cieszyć się póki co urokami wolności.

Paweł K. miał pomagać w ukrywaniu narkotyków

Okazuje się jednak, że mecenas wpadł w kolejne tarapaty. 8 sierpnia usłyszał zarzut pomocnictwa do udzielania substancji psychotropowych i odurzających. Jak tłumaczy Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, przestępstwo to polegało na pomocy w ukryciu przed organami ścigania znacznych ilości marihuany, kokainy i mefedronu.

- Mając informacje o planowanym przeszukaniu w miejscu zamieszkania osoby podejrzanej, zabrano znajdujące się u niej środki i substancje i ukryto je w innym miejscu, czym jednocześnie uniemożliwiono przeprowadzenie czynności w postępowaniu nadzorowanym przez prokuraturę – mówi Paweł Jasiak.

Pokój zbroidni - trumna na kółkach 2
Łódź SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki