Decyzję o jego aresztowaniu na 3-miesiące podjął we wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie, ale nie doszło do tego z uwagi na jego pobyt w szpitalu.
- Powinien przebywać w oddziale psychiatrii przy areszcie. Jest już pod nadzorem policji i realizowany jest konwój - poinformował RMF24 rzecznik warszawskiej policji Sylwester Marczak.
Krystian O. to sprawca głośnego wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę na warszawskich Bielanach. Swoim bmw uderzył na przejściu na pieszych w mężczyznę, jadąc z prędkością znacznie powyżej 100 km/h. Potrącony 33-latek, ratując jeszcze życie swojej żonie i dziecku, zmarł.
Krystian O. przyznał się do zarzutu spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i narażenia kobiety wraz dzieckiem dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.