Pismo, w którym Urząd Miasta zakazuje grillowania na balkonach i tarasach trafiło właśnie do spółdzielni mieszkaniowych w mieście. Problem smogu nasila się szczególnie zimą, kiedy w piecach grzewczych palimy czym popadnie. Tym bardziej więc zarządzenie Urzędu miasta jest zaskakujące dla mieszkańców, którzy o grillowaniu myślą przede wszystkim latem.
Grzegorz Gawlik z UM na łamach Dziennika Łódzkiego wyjaśnia, że takie działanie wynika przede wszystkim z obowiązku, jaki Sejmik Województwa nakłada na miasto. Jednym z założeń uchwały jest wprowadzenie ograniczenia emisji zanieczyszczeń do powietrza poprzez zakaz grillowania na balkonach i tarasach. Oczywiście, zakaz ten egzekwowany będzie przede wszystkim latem, ale miasto już dziś musiało poinformować spółdzielnie. W przeciwnym razie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nałożyłby na Łódź grzywnę w wysokości 10 tys. zł.
Wątpliwości co do wpływu grillowania na poziom smogu w mieście ma również inicjatywa Łódzki Alarm Smogowy. Wspomniane pismo opublikowali na swoim profilu, podpisując je "Łódź zabrała się poważnie za walkę ze smogiem: Prezydent Miasta Łodzi w piśmie do mieszkańców informuje o zakazie grillowania na balkonach. W styczniu."
Przypomnijmy, że władze miasta przyłączyły się do apelu przygotowanie rządowego programu naprawczego w związku z wysokim stężeniem niebezpiecznych pyłów w powietrzu w całym kraju.