Jak podaje Express Ilustrowany, mężczyzna mógł wypić co najmniej litr metanolu. Po karetkę pogotowia zadzwoniła rodzina, kiedy jego stan zaczął się pogarszać. Kiedy mężczyzna trafił do kliniki ostrych zatruć miał jeszcze ponad 5 promili. Jego stan lekarze określili jako ciężki.
Metanol nie jest całkowicie spalany w organizmie człowieka. Podczas metabolizowania powstają szkodliwe produkty: formaldehyd i kwas mrówkowy. Uszkadzają one bezpośrednio komórki, denaturując białka, działają też szkodliwie na nerwy, szczególnie nerw wzrokowy - to dlatego, że metanol kumuluje się w narządach najbardziej uwodnionych, jak gałka oczna.
Polecany artykuł:
Toksyczność metanolu dotyczy przede wszystkim ośrodkowego układu nerwowego, a także nerek, wątroby i serca. W oku, poza nerwem wzrokowym, uszkadzana jest także siatkówka. Oprócz tego kwas mrówkowy powoduje powstanie kwasicy metabolicznej.
Do części zatruć metanolem dochodzi pomyłkowo, ponieważ konsystencja, smak i zapach alkoholu metylowego i etylowego są podobne.
Polecany artykuł: