Rzeka została odkryta po 100 latach!

i

Autor: YouTube.com/screen Rzeka została odkryta po 100 latach!

Łódź: Podziemna rzeka odkryta po 100 latach! Wcześniej zakładali, że wyschła! [WIDEO]

2016-05-19 11:40

Rzeka zwie się Lamus i odkryta została w parku u zbiegu ul. Kilińskiego i Tymienieckiego. Żeby można było ją zauważyć, ZWiK musiał zamontować specjalne oświetlenie u wlotu do kanału!

Zakład Wodociągów i Kanalizacji dostarczył łodzianom kolejnej atrakcji! Tym razem jest nią Lamus - dopływ Jasienia i zarazem bardzo ważna rzeka w historii przemysłowej miasta. Ponieważ płynie kilka metrów pod ziemią, zakładano, że wyschła zupełnie.

- To najszybsza z lokalnych rzek. Miała i ma nadal bardzo duży spadek, płynie niemal jak górski potok. Dzięki szybkiemu nurtowi można było z niej uzyskać dużo energii i dlatego XVI wieku na rzece powstał młyn, zwany Lamusem - czytamy na stronie ZWiK.

Zainteresować się nią miał Traugott Grohmann, który w 1842 roku przejął w wieczystą dzierżawę tutejsze tereny. To on wybudował i uruchomił przy ul. Tylnej mechaniczną przędzalnię bawełny, napędzaną energią wody. W miarę upływu lat siłę rzeki zastąpiła maszyna parowa, a Lamus, podobnie jak inne łódzkie rzeki, ukryto w podziemnym kanale.

Nie tak łatwo ją zobaczyć

Jak podkreślają władze ZWiK, niegdyś energia Lamusa napędzała młyńskie koła i maszyny włókiennicze, teraz do oglądania rzeki potrzebna jest siła ludzkich mięśni. 

- Trzeba zakręcić korbą i wytworzyć w dynamo nieco energii, która zasili lampę oświetlającą podziemny nurt rzeki - czytamy.

Obecnie Lamus płynie w podziemnym kanale przez teren dawnych zakładów Grohmana (dziś Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna) do parku Kilińskiego (róg Kilińskiego/Tymienieckiego). Pozostałością po rzece są stawy w Parku Źródliska i na terenie ŁSEE.

Zobacz zaginioną rzekę Łodzi:


Czytaj także: Deszcz balonów na Uniwersytecie Łódzkim [WIDEO]. W stu z nich były... nagrody. ZOBACZCIE, co tam się działo!