- Uniwersytet Medyczny w Łodzi wynajął przestrzeń na komercyjny występ Wojciecha Cejrowskiego, co wywołało kontrowersje.
- Studenci protestują, podkreślając, że występ może naruszać naukowe i etyczne wartości uczelni, mimo zapewnień o apolitycznym charakterze wydarzenia.
- Uczelnia dystansuje się od treści prezentowanych przez wynajmujących. Czy protesty studentów wpłyną na przyszłe decyzje dotyczące wynajmu sal?
Łódź. Studenci Uniwersytetu Medycznego nie chcą występu Wojciecha Cejrowskiego
Studenci protestują, ale występ Wojciecha Cejrowskiego w Auli 1000 Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na pewno się odbędzie. Uczelnia odniosła się już do oświadczenia Uczelnianej Rady Samorządu Studentów, który sprzeciwił się organizacji wydarzenia na jej terenie.
- Uniwersytet Medyczny w Łodzi informuje, że wydarzenie organizowane w Centrum Dydaktycznym w dniu 21 października br. nie jest inicjatywą uczelni, ani nie odbywa się z jej udziałem. Organizatorem wydarzenia jest zewnętrzny podmiot, który wynajął salę na zasadach komercyjnych za pośrednictwem Fundacji dla Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Zgodnie z zapisami umowy zawartej z organizatorem, wydarzenie ogranicza się wyłącznie do tematyki kulturalno-rozrywkowej, wykluczone są wszelkie treści o charakterze politycznym, ideologicznym oraz religijnym. Jednocześnie podkreślamy, że Uniwersytet Medyczny w Łodzi nie ponosi odpowiedzialności, a tym bardziej nie utożsamia się z treściami prezentowanymi podczas tego, czy innych wydarzeń organizowanych na jego terenie przez podmioty zewnętrzne - czytamy w komunikacie Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Studenci uczelni zaprotestowali przeciwko występowi Cejrowskiego, wydając kilka dni wcześniej oświadczenie na profilu facebookowym Samorządu Studentów Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Zwracali w nim uwagę, że ich stanowisko "nie wynika z różnicy poglądów politycznych, lecz z troski o zachowanie naukowego i etycznego charakteru" uczelni.
- Niezmiennie stojąc na straży wolności słowa, będącej fundamentem życia akademickiego, uważamy, że nie może być ona wykorzystywana do propagowania poglądów niezgodnych z aktualnym konsensusem naukowym lub postaw noszących znamiona dyskryminacji. Wspólnie zadbajmy o to, aby nasza przestrzeń akademicka godnie kultywowała wartości leżące u jej podstaw, takich jak szacunek, otwartość, wiedza i tolerancja - czytamy.
