Wypadek wyglądał bardzo groźnie. Na 343 kilometrze autostrady, w pobliżu węzła Emilia tuż przed Łodzią, toyota zjechała z drogi, odbiła się od barierek, po czym wróciła na jezdnię. Przód auta został całkowicie skasowany. Siła uderzenia była na tyle silna, że akumulator wyleciał z samochodu i zatrzymał się w rowie po przeciwnej stronie autostrady.
W środku jechał 35-letni kierowca, o trzy lata młodsza pasażerka oraz trzymiesięczne niemowlę. Wszyscy odnieśli niegroźne obrażenia i trafili do szpitali.
Na miejscu jako jeden z pierwszych pomocy udzielał im Rafał Trzaskowski, który przymierza się do startu w nadchodzących wyborach prezydenckich. Wysiadł ze swojego auta i wyciągnął z rozbitej toyoty fotelik z niemowlęciem, sprawdzając, czy nic poważnego mu się nie stało.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj