Wypadek policjanta na A1 pod Piotrkowem. Potrącił go land rover
Land rover potrącił na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim policjanta, wskutek czego trafił on do szpitala. Do wypadku doszło we wtorek, 21 lutego, po godz. 18., na 356. kilometrze trasy, na wysokości miejscowości Gąski. Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego pojechali na miejsce, bo otrzymali informację o fordzie focusie blokującym środkowy pas trasy. Okazało się, że jego kierowca - 58-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego - miał we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy mężczyzna stracił panowanie na pojazdem, który kilka razy odbił się od barierek, by w końcu się zatrzymać. W czasie gdy policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, parkując za fordem z włączonymi sygnałami świetlnymi, jeden z nich, który stał za tylnym narożnikiem pojazdu, został potrącony przez kierującego land roverem 35-latka, mieszkańca Pabianic. - Mężczyzna jechał prawym pasem autostrady A1, a policjant odniósł obrażenia ciała i został zabrany do szpitala - mówi aspirantka sztabowa Izabela Gajewska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Mundurowi wyjaśniają nadal szczegółowe przyczyny i okoliczności obu zdarzeń.