Łódź. Pasażer załatwiał potrzeby fizjologiczne w tramwaju
Nikt nie powiadomił motorniczego, dlatego mieszkańcy Łodzi mogą się teraz tylko wściekać na pasażera, który załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne w tramwaju. Nagranie z bulwersującego zdarzenia zostało opublikowane na profilu facebookowym "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie" w dniu 21 grudnia. Internauci komentujący wideo nie kryją gorzkich słów pod adresem mężczyzny, ale część z nich dopytuje również, dlaczego sprawa nie została nigdzie zgłoszona. Żaden z motorniczych MPK-Łódź nie powiadomił o tym przełożonych, choć żaden mógł tego po prostu nie zauważyć, zwłaszcza jeśli osobnik nie jechał w pierwszym wagonie. Piotr Wasiak, rzecznik spółki, apeluje, by takie incydenty zgłaszać niezwłocznie prowadzącym pojazdy lub odpowiednim służbom.
- Zachowanie tego mężczyzny jest skandaliczne i niedopuszczalne. Apelujemy, aby w takich sytuacjach inni pasażerowie nie byli obojętni. Należy niezwłocznie powiadomić prowadzącego o zdarzeniu (...) Każda osoba, która widzi takie skandaliczne zachowanie powinna niezwłocznie zgłosić to prowadzącemu lub powiadomić odpowiednie służby - informuje pracownik MPK-Łódź.
Jak dodaje, gdy z różnych powodów dochodzi do zanieczyszczenia pojazdu, każdy taki autobus lub tramwaj jest odstawiany do zajezdni, gdzie podlega czyszczeniu i dezynfekcji.
Internauci donoszą o podobnych zdarzeniach w MPK-Łódź
Na razie brakuje informacji o namierzeniu i ukaraniu sprawcy powyższego czynu, choć nasza redakcja czeka jeszcze na odpowiedź policji, czy ktoś w ogóle złożył zawiadomienie dotyczące zdarzenia. Jak się okazuje, pasażer z nagrania mógł nie być pierwszą osobą, która załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne w pojeździe należącym do MPK-Łódź. Tuzgierz.pl podaje, że są świadkowie, którzy wiedzieli takie sytuacje już wcześniej: "To samo widziałem w zeszłym roku w ósemce. Na schodach", "To sami kiedyś widziałam w autobusie nocnym w Łodzi" - piszą komentujący.