Policja została powiadomiona o zwłokach znajdujących się w jednym z domów na terenie Andrespola w sobotę (27 lipca) około godz. 5 rano. Funkcjonariusze już podczas wstępnych oględzin ustalili, że mogło dojść do zabójstwa. Wstępnie, na ciele 42-latki stwierdzono ślady po ciosach nożem i użyciu tępego narzędzia.
- Na miejsce przybył prokurator i grupa oględzinowa, a także policjanci kryminalni. Zabezpieczono szereg śladów, a jednocześnie rozpoczęły się typowania i ustalenia dotyczące potencjalnego sprawcy. Zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, że związek z zabójstwem może mieć konkubent ofiary. Policjanci natychmiast pojechali do miejsca zamieszkania podejrzewanego. Mimo prób wejścia przez drzwi nikt nie otwierał. Policjanci wykorzystali drabinę i weszli do domu przez uchylone okno. Funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia i w szafie odnaleźli 37-latka. Policjanci nie mogli porozumieć się z mężczyzną. Był pijany, w jego organizmie znajdowało się ponad 1,3 promila alkoholu - opisuje policja.
Podejrzewany miał w przeszłości wielokrotnie konflikt z prawem. Prowadzone postępowanie może pomóc w ustaleniu motywu działania zatrzymanego. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego więzienia.