TV
Pogoda
Wideo
Tramwaj NF6D z Bochum ma nieco ponad 28 metrów i jest dwukierunkowy. Jak zwraca uwagę MPK Łódź, pasażerów powinno ucieszyć to, że aż 70 procent wagonu ma niską podłogę, a pojazd jest wyposażony w 72 miejsca siedzące. Tramwaj wyprodukowano w 1992 roku i co ciekawe, był to jeden z pierwszych niskopodłogowych tramwajów w Europie. - Cały czas próbujemy znaleźć rozwiązanie problemu taborowego w zakresie tramwajów. Z Bochum możemy pozyskać 35 tramwajów z niską podłogą. Za tramwaj, który do nas przyjechał, zapłaciliśmy 100 tysięcy euro. Cena pozostałych tramwajów z Bochum waha się od 80 do 150 tys. euro. Droższe są te, które przeszły już modernizację i usunięto w nich wadę fabryczną – mówi Zbigniew Papierski, prezes MPK–Łódź. – Wada fabryczna wynika z tego, że wózki nie mają pełnej osi. W tych tramwajach pierwszy raz zastosowano rozwiązanie bezosiowe. Niestety, nastąpił niewielki błąd obliczeniowy i po 10 latach pojawiały się pęknięcia na półosiach. Ten tramwaj, który do nas przyjechał został już pozbawiony wady - dodaje.
Czytaj też: Darmowe parkingi w Łodzi [ADRESY]. Gdzie zaparkować w centrum miasta bez opłat?
Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eli Piotrowskiej, posłuchajcie:
Tramwaj z Bochum trzeba przystosować do łódzkich warunków
Do kosztów zakupu wagonu należy doliczyć koszty na przystosowanie go do eksploatacji w naszych warunkach, czyli: transport z Bochum, wymianę sprzęgów, montaż kasowników, tablic informacyjnych i autokomputerów w celu współpracy z OSSR i zwrotnicami etc. Szacowany koszt tych prac to około 250 tys. zł. To i tak da spore oszczędności, bo łączy koszt tramwaju wyniesie poniżej 1 mln zł a nowy wagon kosztuje około 7 mln zł.
Czytaj też: Policjant z Konstantynowa Łódzkiego wyróżniony za... wiersz! Mocny, PRZECZYTAJCIE! [TREŚĆ]
W ciągu najbliższych tygodni tramwaj będzie przygotowywany w Zakładzie Techniki MPK-Łódź do ruchu po Łodzi, a następnie skierowany na testy. Jeśli przejdzie je pozytywnie, wkrótce na łódzkich torach będą mogły znaleźć się jeszcze 34 podobne do niego wagony tramwajowe.
Najwięcej prac z dostosowaniem niemieckiego tramwaju do łódzkich warunków wiąże się z elektryką.
