Zadaniem uczniów podczas zajęć jest przeprowadzenie lotniczej misji ratunkowej. Jak powiedział reporterce radia Eska instruktor - Wiktor Byczkowski- na tej sali możemy doświadczyć lotnictwa, zobaczyć jak to jest usiąść za sterami samolotu pasażerskiego. To szansa dla każdego młodego człowieka, bo przecież symulator w przeciwieństwie do prawdziwej maszyny wybacza wiele błędów - mówi.
To pierwszy taki Newton Room w Polsce. Nowoczesne laboratorium jest podzielone na dwie części: specjalnie przygotowane stanowiska pracy (4 symulatory) i mini-aula wykładowa. Podczas trzygodzinnych zajęć uczniowie mają szansę poznać program edukacyjny "W chmurach z liczbami". Został on opracowany przez norweską fundację "FIRST Scandinavia" we współpracy z nauczycielami i instytucjami akademickimi w Norwegii.
-Te symulatory bardzo dobrze odwzorowują warunki lotu. Mamy tutaj duży ekran, dzięki któremu widzimy gdzie się znajdujemy, poruszając wolantem sterujemy samolotem, a dzięki przepustnicy możemy utrzymać odpowiednią prędkość. Cierpliwość i stosowanie zasad gwarantuje dobrą współpracę z symulatorem - mówi instruktor.

i
Zapytaliśmy uczniów, którzy odbyli już pierwsze ćwiczenia jak im się podobało. -Wrażenia są niesamowite, nie spodziewałem się, że pilot musi kontrolować tyle wskaźników w jednym czasie. Ta wiedza praktyczna uświadomiła mi, że to fajny zawód - mówią.
-Jestem nawigatorem, kontroluję czy kolega, który steruje samolotem leci w dobrym kierunku. Mierzę kurs lotu, czas i dystans do miejscowości Bodo w Norwegii.
Pilotażowe zajęcia w Publicznym Liceum Politechniki Łódzkiej będą prowadzone dla uczniów z łódzkich szkół będą trwały do 17 listopada.