Do wypadku doszło w czwartek, 24 listopada, około godz. 16:00. Jak informuje "Express Ilustrowany", 32-letni mężczyzna został potrącony przez walec drogowy. Poszkodowany to pracownik firmy, która wykonywała prace w tym miejscu. Ciężki pojazd najechał na stopy mężczyzny. 32-latek trafił do szpitala.
Okoliczności wypadku bada policja, a także Państwowa Inspekcja Pracy, gdyż do zdarzenia doszło w miejscu wyłączonym z ruchu drogowego. Inspektorzy PIP sprawdzą czy nie doszło do zaniedbań i czy operator walca miał wszelkie stosowne uprawnienia. Wiadomo, że zarówno 37-letni operator maszyny, jak i poszkodowany 32-latek byli trzeźwi.
- W obu przypadkach była bez zarzutu - informuje na łamach "Expressu Ilustrowanego" Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Według nieoficjalnych ustaleń, operator walca mógł nie zauważyć poszkodowanego mężczyzny. O tej porze panował już półmrok, więc widoczność mogła być nieco ograniczona.