Dziś (28 lipca) dominują produkcje europejskie -mówi organizator Andrzej Sziska. - Przyjechały samochody z lat 60., m.in. volvo P1800, peugeot 404, bardzo ładny hot rod zbudowany na bazie żuka. Możemy znaleźć i porsche, i jaguary, wszystko – dodaje.
Na zlocie nie brakuje też autorskich konstrukcji. Właścicielem jednej z nich jest Mariusz Augustyniak. - To jest rat rod, który był zbudowany ze wszystkiego, co było dostępne, począwszy od żuka, chevroleta i warszawy. Świetnie nadaje się na podmiejskie wycieczki, ale tylko w dobrą pogodę, bo nie ma szyb. Z tego, co wiem, są w Polsce 4 takie konstrukcje-dodaje.
Jak podkreślają organizatorzy, wszystkie zabytkowe auta są na chodzie, często pojawiają się na różnych zlotach i uroczystościach. Są sprawne dzięki swoim właścicielom-pasjonatom, którzy wkładają w nie wiele godzin pracy i niemało pieniędzy.
Zobaczmy, jakie auta zjechały na Pietrynę:
Jutro (29 lipca) na ul. Piotrkowskiej dominować będą zabytkowe auta amerykańskie.