Mężczyzna już nic nie mógł zrobić

Zatrzymał się, by skręcić w lewo. Przed jego śmiercią było tylko słychać jedno [ZDJĘCIA]

2023-09-07 12:41

62-latek to ofiara śmiertelna wypadku, do którego doszło w miejscowości Dębina pod Wieluniem. Kierujący toyotą mężczyzna zatrzymał się, by skręcić w lewo, ale po chwili w tył jego auta uderzył prowadzący renaulta mastera, który zepchnął go pod ciężarówkę. Na sąsiednim pasie doszło do kolejnego zderzenia, które zakończyło się śmiercią kierowcy pierwszego pojazdu.

Śmiertelny wypadek pod Wieluniem. 62-latek zginął w zderzeniu trzech pojazdów

Zatrzymanie się przy próbie skrętu w lewo było ostatnią rzeczą w życiu 62-latka, który zginął w wypadku pod Wieluniem. Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 6 września, na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Dębina. Mężczyzna oczekiwał za kierownicą swojej toyoty na wykonanie manewru, ale w tym czasie w tył jego samochodu uderzył 27-latek z renaulta mastera, w wyniku czego pierwszy z pojazdów znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Tam uderzyła w niego ciężarowa scania, a 62-latek, mimo prowadzonej na miejscu reanimacji, zginął. Kierujący renaultem i samochodem ciężarowym - 67-latek - byli trzeźwi. W miejscu wypadku pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora wykonali m.in. oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Pojazdy zostały zabezpieczone do ekspertyz sądowych. Droga przez kilka godzin była zablokowana, mundurowi kierowali na objazdy. Prowadzone pod nadzorem prokuratora śledztwo wyjaśni okoliczności i przyczyny zdarzenia.

- Po wypadku zatrzymany został kierujący renaultem 27-latek, który oczekuje w zamknięciu na wykonanie z nim czynności - informuje asp. sztab. Katarzyna Grela, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

17-latek potrącony na pasach. Wypadek w Jabłoniu
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają