Mieszkanie Mariusza

i

Autor: Michał Makowski Mieszkanie Mariusza

Łódź: Zawalony sufit, wilgoć i zepsuty piec. W takim mieszkaniu żyje niepełnosprawny Mariusz [WIDEO]

2019-01-07 10:58

Mężczyzna odmawia przeniesienia do domu opieki społecznej.

Pan Mariusz mieszkający przy ulicy Bankowej w Łodzi nie ma łatwo. Choruje na cukrzycę i jest lekko upośledzony umysłowo. Nie umie pisać ani czytać. Żyje w małym, ciasnym, zimnym pokoju przedzielonym ścianką działową. W mieszkaniu nie ma ogrzewania ani bieżącej wody. Mężczyzna musi przynosić wodę w wiaderkach z kranu kilkaset metrów dalej. Budynek należy do prywatnego właściciela, który przejął go od miasta kilka lat temu. Ten jednak nie zapewnia ani właściwych warunków ani lokalu zastępczego. Łódzki Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zaoferował mężczyźnie miejsce w noclegowni lub domu opieki społecznej, ale pan Mariusz odmówił. Boi się obcych miejsc.

PRZECZYTAJ TEŻ: Niebezpieczny poziom smogu w Łodzi. Rakotwórcze pyły przekroczyły normę o 400 procent!

- Marek (tak na mężczyznę mówią sąsiedzi) nie zna Łodzi, nie zna innych dzielnic. Tutaj się wychował, ma pracę i swojego lekarza. Oraz nas sąsiadów, do których może przyjść powiedzieć, że źle mu się dzieje - opowiada Anna Kacprowska, sąsiadka pana Mariusza.

Kobieta kiedy dowiedziała się o stanie mieszkania, w którym kilka tygodni temu zepsuł się piec zorganizowała zbiórkę na facebooku.

- Odzew był natychmiastowy. Ktoś zaoferował się, że przywiezie piec, ktoś inny narzędzia. W przyszłym tygodniu w mieszkaniu znowu będzie ciepło - dodaje Kacprowska.

Piec to jednak wierzchołek góry lodowej problemów pana Mariusza. W mieszkaniu zawalił się fragment sufitu, a sam mężczyzna ma dość takich warunków życia.

CZYTAJ TEŻ: Łódzkie: Kilkanaście osób podtrutych tej nocy tlenkiem węgla. Poszkodowane są też dzieci

- Wystąpimy w imieniu pana Mariusza do lokali miejskich, aby przyznać mu mieszkanie o ile zdecyduje się je przyjąć - zapewnia Piotr Rydzewski, dyrektor łódzkiego MOPS-u.

Zobaczcie, w jakich warunkach mieszka pan Mariusz: