Władze lotniska w Łodzi chyba nie spodziewały się aż tak dużego zainteresowania ze strony łodzian dzisiejszym gościem. Ci, którzy nie mogli dotrzeć na miejsce, czekali na "Rusłana" przed monitorami komputerów. Niestety, na próżno - lotnisko zadecydowało o wyłączeniu obu kamer znajdujących się w porcie. Jak tłumaczą władze Portu Lotniczego Łódź im. Władysława Reymonta, chodzi o bezpieczeństwo.
ZOBACZCIE materiał filmowy z NOWA TV 24 GODZINY:
Tak wyglądało lądowanie kolosa:
A tak wyglądało to z pozycji spottera:
AN-124 "Rusłan" to jeden z największych samolotów transportowych na świecie. Ma cztery silniki odrzutowe, rozpiętość skrzydeł wynosi 73 metry, a długość kadłuba - 69 metrów. "Rusłan" przyleciał, by zabrać z Wojskowych Zakładów Lotniczych śmigłowiec Mi-24, z którym następnie niebawem odleci do Senegalu.