14-latek, który postrzelił siostrę, zatrzymany w policyjnej izbie dziecka
Najpierw postrzelił swoją siostrę, teraz został zatrzymany w policyjnej izbie dziecka - to najnowsze wieści dotyczące 14-latka z Borowin pod Skierniewicami. Do tragedii doszło we wtorek, 31 stycznia, ok. godz. 17, gdy rodzeństwo było w domu same. Kula z karabinu miała trafić 11-latkę w klatkę piersiową, po czym poszkodowana została zabrana z poważnymi obrażeniami ciała do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie przeszła wielogodzinną operację. - Stan pacjentki lekarze określają jako ciężki - powiedział w czwartek Adam Czerwiński, rzecznik placówki. Śledztwo ws. nieszczęśliwego wypadku wszczęła Prokuratura Rejonowa w Skierniewicach, zatrzymując również ojca dzieci, 48-letniego mężczyznę. Usłyszał on zarzuty bezprawnego posiadania broni palnej i amunicji, do których się przyznał, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
- Z naszych ustaleń wynika, że podejrzany interesował się militariami historycznymi, zwłaszcza z okresu I i II wojny światowej - tę pasję podzielał również jego syn - mówi Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Jak dodaje, materiały dotyczące 14-latka trafiły do sądu rodzinnego w Skierniewicach. Wobec jego ojca zastosowano ponadto dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Co wywołuje agresję u dzieci? Jak sobie z nią radzić?
Posłuchaj ważnej rozmowy z ekspertem!
Listen on Spreaker.