Jak mówi prezes fundacji JiM Tomasz Michałowicz środki zostaną przeznaczone na zajęcia dla podopiecznych, ale nie tylko na to. - Część tych pieniędzy wykorzystamy na inwestycje, które zabezpieczą budynek przed kolejnymi zalaniami, które się już zdarzyły dwa razy - przypomina prezes. - Zalania te powodują, że terapia dzieci jest przez jakiś czas wyłączona, co jest absolutnie niedopuszczalne - tłumaczy Michałowicz.
CZYTAJ TEŻ: SOR w szpitalu Jonschera w Łodzi jest już całkowicie zmodernizowany i doskonale wyposażony [AUDIO]
Pani Mirosława, która w testamencie przekazała darowiznę, również za życia pomagała fundacji. - Od lat była z nami i angażowała się w to, co robimy. Od ponad siedmiu lat starała się nas wspierać różnymi kwotami. Czasami było to 20 złotych, czasami 50 - wspomina rzeczniczka placówki Paulina Kaczmarek.
Posłuchajcie, na co fundacja przeznaczy darowiznę:
Pani Mirosława doczekała się w budynku fundacji tablicy pamiątkowej ze swoim nazwiskiem.