36-latka zmarła po omyłkowym wycięciu fragmentu trzustki. Chirurg usłyszał zarzuty

i

Autor: Shutterstock, Cezary Pecold/Super Express Do sądu w Łodzi trafił akt oskarżenia przeciwko chirurgowi, który miał omyłkowo wyciąć 36-latce fragment trzustki. Kobieta zmarła wkrótce później, zdj. ilustracyjne

Kobieta osierociła 15-letnią córkę

36-latka zmarła po omyłkowym wycięciu fragmentu trzustki. Chirurg usłyszał zarzuty

2023-03-23 13:21

Do sądu w Łodzi trafił akt oskarżenia przeciwko chirurgowi, który miał omyłkowo wyciąć 36-latce fragment trzustki. Stan kobiety pogorszył się po operacji, a wkrótce później pacjentka zmarła. Zdaniem prokuratury lekarz popełnił błąd medyczny, choć zarzuty, które usłyszał, nie mają związku z nieumyślnym spowodowaniem śmierci, a dotyczą spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

36-latka zmarła w szpitalu w Łodzi po omyłkowym wycięciu fragmentu trzustki

Są zarzuty w związku ze sprawą śmierci 36-latki, której zdaniem prokuratury omyłkowo wycięto fragment trzustki - informuje dzienniklodzki.pl. Do zdarzenia doszło 24 stycznia 2014 r. w szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Łodzi, gdzie kobieta miała przejść zabieg, ale usunięcia guza nadnercza lewego. Jak informują śledczy, operujący pacjentkę chirurg miał się pomylić, a po wycięciu fragmentu ogona trzustki pojawiły się komplikacje, które skutkowały kolejnymi dwoma zabiegami u 36-latki. Kobieta zmarła ostatecznie 22 lutego tego samego roku, a jako przyczyny zgonu wskazano: posocznicę, objawy ciężkiej choroby ogólnoustrojowej i niewydolność wielonarządową. Postępowanie w tej sprawie trwało aż 9 lat i zakończyło się właśnie skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko chirurgowi. Prokuratura Regionalna w Łodzi zarzuca mu nieumyślne wycięcie nieprawidłowej części narządu, co spowodowało uszczerbek na zdrowiu powyżej 7 dni i nowy proces chorobowy w postaci ostrego zapalenia trzustki. Doprowadziło to z kolei do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

- Nie jest to zarzut sprowadzający się do nieumyślnego spowodowania śmierci. Śmierć pacjentki nie jest konsekwencją błędu medycznego - wyjaśnia w rozmowie z serwisem dzienniklodzki.pl Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prokuratury Regionalnej w Łodzi.

Oskarżony lekarz nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Zmarła kobieta osierociła 15-letnią córkę.

Sonda
Czy ufasz polskiej służbie zdrowia?
Mija rok od śmierci 12-letniej Lenki z Przysietnicy