Pijany i w kradzionym samochodzie zabił rowerzystę

i

Autor: KPP Zgierz

Aleksandrów Łódzki. Ukradł auto żeby wrócić z imrpezy. Pijany zabił rowerzystę [ZDJĘCIA]

2020-10-07 14:41

Do 12 lat więzienia grozi 36-letniemu mężczyźnie, który jadąc po pijaku kradzionym bmw śmiertelnie potrącił rowerzystę. Po wypadku uciekł pieszo z miejsca zdarzenia, ale szybko został namierzony. Sąd aresztował go właśnie na trzy miesiące.

Do wypadku doszło w niedzielę, 4 października około godziny 22.45 w Aleksandrowie Łódzkim w powiecie zgierskim. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 36-letni kierujący samochodem bmw jadąc w kierunku ul. Narutowicza potrącił rowerzystę poruszającego się w tym samym kierunku. Kierujący porzucił samochód i uciekł z miejsca przed przyjazdem służb. 40-letni rowerzysta, pomimo podjętej przez świadka oraz policjantów reanimacji poniósł śmierć.

- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania kierującego – mówi Magdalena Nowacka ze zgierskiej policji. - Część mundurowych pracowała na miejscu wypadku, a pozostali szukali uciekiniera w mieście i na terenie sąsiadującym. Zadanie nie należało do prostych, gdyż okazało się, że samochód bmw został skradziony z terenu powiatu tomaszowskiego. Podczas przeczesywania miasta, dwie godziny po wypadku funkcjonariusze namierzyli mężczyznę, który mógł brać w nim udział. 36-latek został zatrzymany i noc spędził w celi zgierskiego aresztu. W rozmowie z kryminalnymi zatrzymany wyznał, że rzeczywiście ukradł samochód, ponieważ nie miał jak wrócić do domu z imprezy. Mężczyzna przyznał również, że to on kierował bmw podczas nieszczęsnego wypadku, a także że był wtedy pod wpływem alkoholu – dodaje.

W chwili zatrzymania mężczyzna był kompletnie pijany. Miał 2,12 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 36-latek usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kierowania autem w stanie nietrzeźwości, a także kradzieży samochodu wraz z dowodem rejestracyjnym i posiadania środków odurzających, które zostały zabezpieczone w samochodzie. Za takie przestępstwa grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Dostawczak potrącił trzy nastolatki na pasach