Z banku korzystają szpitalne noworodki, których mamy nie mają swojego mleka. Jedną z biorczyń jest Agnieszka Kuczma-Krzyżanowska. - To mleko jest - zaraz po moim mleku - najlepszym, pokarmem dla mojej córeczki. Jest pokarmem, a jednocześnie lekiem, dlatego, że ona urodziła się w 27 tygodniu ciąży, ponad trzy miesiące za wcześnie, ważyła tylko 750 gram. I właśnie to mleko pomaga jej każdego dnia walczyć o życie i zdrowie - mówi mama.
PRZECZYTAJ TEŻ: Trwa budowa całodobowego lądowiska na dachu szpitala Matki Polki [WIDEO]
Posłuchajcie materiału o Banku Mleka:
Każda matka, która chce być dawczynią mleka, przechodzi dokładne badania. - Wykonujemy badania serologiczne z krwi u mamy, a także badanie mikrobiologiczne mleka pod względem ilości drobnoustrojów. Jeśli badania są pozytywne, informujemy, że kandydatka może oddawać mleko - wyjaśnia kierownik Banku Mleka Agnieszka Piątkowska.
Na razie do łódzkiego Banku Mleka zgłosiło się 12 dawczyń. Łódzki bank jest 13. tego rodzaju placówką w kraju.
>>Ulica Piotrkowska niegdyś miała charakter komunikacyjny - łączyła Łódź z Piotrkowem. Zobaczcie archiwalne zdjęcia!
ZOBACZ WIDEO: