W bloku w Działoszynie odnaleziono ciało kobiety
Tego dramatycznego odkrycia dokonali funkcjonariusze policji we wtorek, 23 lipca, w jednym z bloków w Działoszynie. Wcześniej służby zostały zaalarmowane przez rodzinę 79-letniej kobiety, że od około tygodnia nie mogą skontaktować się z seniorką. Pełni obaw co do losów 79-latki, jej bliscy poprosili mundurowych o interwencję. By dostać się do mieszkania kobiety, policjanci musieli wyważyć drzwi. Niestety, spełnił się najgorszy scenariusz - w mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli zwłoki 79-latki. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kobiety. Służby ustaliły ponadto, że jej zgon nastąpił z przyczyn naturalnych; wykluczono udział osób trzecich.
Policja o okolicznościach odkrycia zwłok 79-latki
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od rodziny 79-latki dotyczące braku kontaktu z mieszkającą w bloku kobietą. We wtorek, 23 lipca, przyjechaliśmy we wskazane miejsce, gdzie dokonaliśmy odkrycia zwłok 79-latki. Służby wykluczyły udział osób trzecich w tym zdarzeniu, zgon kobiety nastąpił z przyczyn naturalnych - powiedziała w rozmowie z "Super Exressem" oficer Prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Pajęcznie, mł. asp. Wioletta Mielczarek.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że rodzina 79-latki na co dzień mieszka poza granicami kraju.
ZOBACZ TEŻ. Przyjechali gasić wiatę, w środku były zwłoki. Makabryczne odkrycie na Bielanach. GALERIA: