Polecany artykuł:
W Łodzi zrealizowano ponad 30 dni zdjęciowych. Miasto zagrało Paryż i Berlin. - Nie widzieliśmy Łodzi taką, jaka jest. Cały czas trzeba było wokół tego budować, stylizować. To wymagało wysiłku. Mieliśmy znakomitych scenografów, którzy nad tym pracowali - mówił reżyser i podkreślał, że w Łodzi czuję się jak w domu. - Tu jest mój filmowy dom. Zawsze jak przyjeżdżam to mam taką chęć, żeby znów wrócić. Tu jest fajna atmosfera. Miasto jest zwarte, bardzo plastyczne - mówił zdobywca Złotej Palmy za najlepszą reżyserię na festiwalu w Cannes. Paweł Pawlikowski chwalił dobrą atmosferę, statystów i współpracę z Opus Filmem. - Mam super producentkę, która jest totalną patriotką Łodzi - mówił o Ewie Puszczyńskiej i zapewniał, że chce wrócić z kolejnym filmem.

i
Również Joanna Kulig podkreślała swoje przywiązanie do Łodzi. - Uwielbiam Łódź, Piotrkowską, jest coś takiego, że chce się tu pracować. Jest taki większy spokój. Naprawdę uwielbiam to miasto - mówiła aktorka.
"Zimna wojna" to już drugi, po oskarowej Idzie, film Pawlikowskiego zrealizowany z Opus Filmem. Teraz obraz będzie pokazywany na różnych międzynarodowych festiwalach i w kinach na całym świecie.
Posłuchajcie, jaką rolę w "Zimnej wojnie" odegrała Łódź. Z twórcami rozmawiała Ela Piotrowska: