Łódź: Nie żyje 10-letni chłopiec
Tragiczną wiadomość przekazał "Dziennik Łódzki". Jak czytamy, 10-latek trafił w tym tygodniu do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi z powodu infekcji typu grypowego, której przebiegł był niestety bardzo ciężki. Chłopiec trafił na oddział intensywnej terapii. Niestety, mimo wysiłku lekarzy nie udało się go uratować. Dziecko zmarło. W podobnie ciężkim stanie do placówki przyjęto 16-latka. W tym przypadku jednak medykom udało się pokonać chorobę.
Sytuacja w polskich szpitalach jest dramatyczna. Do lecznic trafia mnóstwo dzieci i osób w młodym wieku z objawami chorób sezonowych. Szczególnie niebezpieczna jest grypa i infekcje grypopodobne. Chorzy zgłaszają się do lekarzy także z wirusem RSV. Jak podaje RMF FM, od 1 do 22 grudnia stwierdzono ponad 750 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń. Szczególnie ciężko w tym roku chorują dzieci, ale zaraza dotyka także dorosłych. Oni trafiają do lecznic z powodu powikłań po grypie m.in. zapaleniem płuc.