Teresa Wypchło, 70-letnia emerytka z Łodzi szczepi się regularnie od 20 lat. W tym roku na razie nie ma na to szans. - Szukam usilnie szczepionek od sierpnia, ale nigdzie ich nie ma – mówi. - Wpisałam się na listę oczekujących w dwóch poradniach. Pytam też w aptekach, obdzwoniłam całe województwo łódzkie. Wszędzie brakuje.
W podobnej sytuacji jest Janina Szymczak, która właśnie skończyła 78 lat. - Dzwoniłam do mojej przychodni rodzinnej i dowiedziałam się tylko tyle, że szczepionek nie ma – opowiada. - Mam dzwonić później, bo jeśli będą dostępne, pani doktor będzie decydowała komu je przydzielić. Kiedyś się szczepiłam i nie chorowałam, teraz po dłuższej przerwie znów chcę się zaszczepić.
Tymczasem osoby starsze są szczególnie narażone na powikłania pogrypowe, dlatego dla osób po 75 roku życia szczepionka jest za darmo.
Spytaliśmy Łódzki Urząd Wojewódzki, czy dysponuje danymi o aktualnej dostępności szczepionek na terenie województwa. Zadaliśmy pytanie, czy urzędnicy mogą wskazać miejscowości, gdzie można je kupić w aptekach. W odpowiedzi dostaliśmy taki komunikat: „Wojewoda jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia w sprawie zapewnienia szczepionek przeciw grypie. Jednak wojewoda jako organ nie odpowiada za dystrybucję szczepionek na terenie województwa. Wszystkie pytania w tym zakresie należy kierować do Ministerstwa Zdrowia.”
Z internetowej wyszukiwarki leków w aptekach wynika, że szczepionki nie ma ani w Łodzi, ani w promieniu 50 kilometrów od stolicy województwa.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]