Gest 10-latka chwyta za serce! Za pieniądze z komunii Miłosz pomógł schronisku

i

Autor: Fundacja Schroniska Funny Pets w Czartkach 10-letni Miłosz pieniądze z komunii przekazał schronisku dla zwierząt.

Miłosz ma złote serce!

Gest 10-latka chwyta za serce! Za pieniądze z komunii Miłosz pomógł schronisku

2023-07-02 11:33

Ten chłopiec ma złote serce. 10-letni Miłosz zamiast wydać pieniądze otrzymane po pierwszej komunii na swoje przyjemności, postanowił pomóc potrzebującym. Chłopiec wraz z rodzicami kupił karmę dla psów i kotów i przyjechał do schroniska dla zwierząt w Czartkach w Łódzkiem.

Juliusz Pająk, zastępca kierownika schroniska, opowiada w rozmowie z dziennikarzami tvn24.pl., że był zaskoczony tym, jak młody jest przyjaciel zwierząt, który zdecydował się wesprzeć środowisko. - Z radością przyjęliśmy tę propozycję. Omówiliśmy, jakiej karmy potrzebujemy i umówiliśmy się na konkretny dzień - mówi Pająk.

Pracownicy schroniska "zbudowani" postawą 10-latka

10-letni Miłosz dotrzymał słowa. Przyjechał do schroniska wraz z rodzicami i samochodem wypełnionym karmą dla psów i kotów. - Kupiliśmy tyle, ile mogliśmy - mówi pani Sylwia, mama Miłosza. Juliusz Pająk ze schroniska w Czartkach dodaje, że 10-latek już teraz jest "bardzo mądrą i dojrzałą osobą". - Jesteśmy mu wdzięczni, bo wsparcie od takich ludzi motywuje nas do dalszej pracy - podkreśla zastępca kierownika schroniska, cytowany przez tvn24.pl. Być może pomoc Miłosza będzie sygnałem dla innych, aby również wesprzeć schronisko. - Chłopiec prezentuje bardzo empatyczną, wrażliwą postawę. Pokazuje, że nie jest głuchy na los zwierząt, z którymi dzielimy ten świat. To bardzo wzruszające i budujące - powiedział Pająk w tvn24.pl.

Rodzice dumni z postawy 10-letniego syna. "Taki już jest Miłosz"

Miłosz to prawdziwy miłośnik zwierząt. W domu ma psa ze schroniska, kota i rybki. Rodzice chłopca są bardzo dumni z jego postawy i zwracają uwagę, że nie robi tego dla poklasku. - Któregoś dnia pojechał na wycieczkę szkolną do Warszawy. Dostał parę złotych, żeby sobie coś kupić na miejscu. Okazało się po powrocie, że pieniądze przekazał potrzebującej osobie, którą spotkał na ulicy. Taki już jest Miłosz - opowiada pani Sylwia.

Postawa Miłosza zachwyciła również internautów. - Brawo! Rzadko się zdarza w dzisiejszych czasach taka postawa młodych ludzi - czytamy w treści komentarza na profilu schroniska w Czartkach na Facebooku.

Chłopiec ma wielkie serce

Brawo Milosz. I szacunek dla rodziców za postawę syna i dobre wychowanie

Sonda
Czy bierzecie psy ze schroniska?
Opinia behawiorystów miażdżąca dla psów z Przemyśla, które zagryzły dziecko