Póki co miłośnicy szaleństw na śniegu muszą uzbroić się w cierpliwość. Od kilku dni trwa naśnieżanie stoku, choć aura nie jest tutaj sprzymierzeńcem. - Sama minusowa temperatura to jest za mało. Potrzebujemy również niskiej wilgotności i wtedy możemy produkować śnieg o odpowiednich parametrach - mówi Cezary Płoszka, pracownik ośrodka.
I dodaje, jaki sprzęt jest wykorzystywany przy produkcji białego puchu. - Posiadamy czternaście armatek mobilnych, które możemy w miarę potrzeb przemieszczać i około czterdziestu lanc - mówi.
Trudno powiedzieć, kiedy konkretnie zostanie otwarty sezon zimowy na Górze Kamieńsk. Wszystko zależy od warunków pogodowych.
ZOBACZ TEŻ: W Bełchatowie powstanie elektrownia atomowa? [AUDIO]
ZOBACZ WIDEO: