Rośnie liczba zachorowań na groźną bakterię Klebsiella pneumoniae, zwaną potocznie New Delhi. Zwany superbakterią szczep jest niezwykle groźny, ponieważ nie działają na niego antybiotyki. Bakteria jest odpowiedzialna za groźne dla życia zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego i wielu innych chorób.
Bakterię New Delhi stwierdzono u dwóch pacjentów przyjętych do szpitala im. Biegańskiego. Jak podaje Dziennik Łódzki, stan jednego z nich był ciężki, mężczyzna zmarł przed weekendem. Drugi z nich obecnie przebywa na oddziale kardiologicznym w związku z zaburzeniami rytmu serca. Wcześniej leczone było u niego zapalenie płuc.
Z oficjalnych danych sanepidu wynika, że w ubiegłym roku, od stycznia do października, w szpitalach w województwie łódzkim zgłoszono ponad 80 zakażeń tą bakterią.
O kilku z tych przypadków pisaliśmy. PRZECZYTAJCIE:
-
U pacjentki szpitala im. Kopernika w Łodzi wykryto bakterię New Delhi! Jest oporna na wszystkie leki
-
Nieuleczalna bakteria New Delhi w szpitalu w Piotrkowie Trybunalskim! Wdrożono specjalne procedury [AUDIO]
-
Specjalne procedury w szpitalu w Sieradzu! U pacjenta wykryto niebezpieczną bakterię New Delhi
Bakteria New Delhi: jak jest przenoszona?
Bakteria staje się niebezpieczna wtedy, kiedy przedostanie się do krwi, dróg moczowych czy dróg oddechowych. Wtedy często dochodzi do sepsy. Bakteria jest odporna na wszystkie antybiotyki, co druga osoba nią zakażona umiera. Nie można się nią zarazić np. drogą kropelkową, a jedynie kontaktową, czyli przez brudne ręce czy np. niezdezynfekowaną toaletę. Stąd najważniejsza w profilaktyce jest higiena czyli np. regularne mycie rąk, zwłaszcza po odwiedzinach w szpitalu.
W Polsce po raz pierwszy bakterię New Delhi wykryto u pacjenta w 2011 roku w Warszawie.
Więcej o sprawie zakażeń bakterią New Delhi w łódzkim szpitalu w materiale reportera Grzegorza Mnicha, posłuchajcie:
ZOBACZ WIDEO: