Łódź. Orangutany z zoo karmione naleśnikami. Kamera nagrała kobietę
Duże poruszenie w mediach społecznościowych Orientarium Zoo Łódź wywołała informacja o kobiecie, która karmiła naleśnikami orangutany. W poniedziałek, 3 marca, placówka opublikowała wideo dokumentujące zachowanie zwiedzającej i kolejne nagranie, w którym apeluje do wszystkich osób o bezwzględne niedokarmianie zwierząt.
Jak powiedział Michał Gołędowski, dyrektor ds. hodowli i rozwoju w Orientarium Zoo Łódź, orangutany zachorowały ok. rok temu, zmagając się od tego czasu z problemami żołądkowymi i obniżonym samopoczuciem. Szczególnie odczuła to najmłodsza w stadzie małpa, ale całą sprawę udało się wyjaśnić dopiero po upływie kilku miesięcy, przeglądając monitoring zamontowany w Orientarium Zoo Łódź.
- Zwierzęta w naszym zoo często nawiązują kontakt z odwiedzającymi, a Ci, chcąc się odwdzięczyć, podrzucają im smakołyki. Niestety, dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być dla nich bardzo szkodliwe! W naszym ogrodzie priorytetem jest zapewnienie najlepszej opieki naszym zwierzętom, zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi i naukowymi. Dlatego apelujemy do naszych odwiedzających o szacunek dla tego zakazu i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, które są niezbędne dla zdrowia i dobrostanu naszych podopiecznych!!! - czytamy w komunikacie na profilu facebookowym Orientarium Zoo Łódź.
Jak dodają pracownicy placówki, orangutany karmione naleśnikami czują się już znacznie lepiej i dochodzą do siebie.
- Nad mieszkańcami naszego zoo codziennie czuwają opiekunowie, żywieniowcy i lekarze weterynarii. Są to tutejsi specjaliści oraz fachowcy z całego świata, którzy regularnie wymieniają się wiedzą i doświadczeniem, by zapewnić zwierzętom, zwłaszcza zagrożonym gatunkom, jak najlepsze warunki życia - informuje Orientarium Zoo Łódź
