Doniesienie do prokuratury na rodzinę Sebastiana M.
Sebastian M. nie stanął jeszcze przed sądem ws. podejrzenia spowodowania wypadku na A1, ale być może czeka to członków jego rodziny i znajomych. Jak informuje tvn24.pl, bliscy 3-osobowej rodziny, która zginęła pod Piotrkowem Trybunalskim, złożyli do Prokuratury Okręgowej w Katowicach doniesienie o możliwości popełnienia przez niech przestępstwa poplecznictwa.
- Zdaniem bliskich ofiar wypadku znajomi Sebastiana Majtczaka podejmują działania, które mają mu umożliwić uniknięcie odpowiedzialności karnej, stanięcie przed wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedziała Katarzyna Pasikowska-Poczopko z TVN24, opierając się na rozmowie z pełnomocnikiem rodziny ofiar wypadku na A1, mecenasem Łukaszem Kowalskim.
W czwartek, 3 października, Prokuratura Krajowa poinformowała tymczasem, że prokurator ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich "wyznaczony do udziału w postępowaniu ekstradycyjnym, reprezentujący w tym postępowaniu polską prokuraturę, dokonał przesłuchania ściganego (Sebastiana M. - przyp. red.) na okoliczności wskazane w treści wniosku o ekstradycję". Mężczyzna nie przyznał się do winy, twierdząc, że działania polskich śledczych są motywowane politycznie.