Polecany artykuł:
W tej sprawie interweniowała policja i ekipa ratownictwa chemicznego straży pożarnej. Przed sobotnim (11 listopada) otwarciem największej papugarni w Polsce ktoś rozlał na klatce schodowej kwas butanowy, inaczej zwany masłowym. To kwas, który ma bardzo ostrą i nieprzyjemną woń zjełczałego tłuszczu. - Musieliśmy pracować całą noc, żeby choć częściowo zniwelować przykry zapach kwasu masłowego i móc w sobotę przyjąć pierwszych gości - mówi w rozmowie z Expressem Ilustrowanym współwłaściciel Papugarni, Marek Różański.
Jak domyślają się właściciele, Papugarnia musiała komuś nie przypaść do gustu. Są jednak przekonani, że sprawców uda się wykryć. Możliwe, że zarejestrowała ich kamera pobliskiego monitoringu. Różański, za informacje w tej sprawie, wyznaczył także wysoką nagrodę.