Kurier zgłosił się na policję mówiąc, że został napadnięty

i

Autor: Policja Łowicz Kurier zgłosił się na policję mówiąc, że został napadnięty

Kurier sfingował napad i ukradł 10 tysięcy złotych. Ten numer mu się nie udał...

2016-08-18 12:34

Jeden z kurierów wpadł na pomysł, jak rozwiązać swoje problemy finansowe. Sfingował napad i ukradł 10 tysięcy złotych.

Zdarzenie miało miejsce dwa dni temu. Kurier zgłosił się na policję mówiąc, że został napadnięty. - Z otrzymanych informacji wynikało, że 36-letni kierowca firmy kurierskiej rozpoczął kolejny dzień pracy i jechał drogą krajową numer 14. W miejscowości Stroniewice drogę zajechało mu audi. Mężczyzna został zmuszony do zatrzymania auta, a wówczas dwaj nieznani mu sprawcy za pomocą pałki zbili szybę w lewych drzwiach. Następnie został uderzony pałką w głowę i bark. Napastnicy skradli z jego saszetki pieniądze oraz telefon komórkowy, po czym uciekli - opisuje relację kuriera podkom. Urszula Szymczak z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. W saszetce było ponad 10 tysięcy złotych.

Zobacz też: Ktoś ostrzelał w nocy Filharmonię Łódzką [WIDEO]. Potłuczone szyby to straty na 100 tys. zł

Zebrany w tej sprawie materiał  dowodowy budził jednak wątpliwości śledczych. Po wnikliwym przeanalizowaniu przebiegu zdarzenia i kolejnej weryfikacji zeznań pokrzywdzonego, policjanci nabrali podejrzeń, że mają do czynienia z fikcyjnym zgłoszeniem. Okazało się, że 36-latek złożył fałszywe zawiadomienie o przestępstwie i przywłaszczył sobie 10 tysięcy złotych należące do firmy. Tłumaczył to problemami finansowymi. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie. Odpowie za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.