Do próby kradzieży doszło we wtorek, 28 lipca, godzinę po północy. Policyjny patrol z komendy w Łęczycy natknął się na samochód stojący w rejonie nieczynnej stacji benzynowej w gminie Daszyna. Kiedy stróże prawa wyszli z radiowozu natknęli się na 30-letniego mężczyznę, który pilnował auta. Oświadczył on, że w pojeździe zabrakło paliwa, a kierowca poszedł na stację, by je kupić.
- Śledczy wiedząc, że dochodziło tam już wcześniej do włamań nie dali się zwieść i sprawdzili teren – relacjonuje Mariusz Kowalski z łęczyckiej policji. - Szybko wyszło na jaw, że drzwi budynku stacji noszą ślady włamania. Okazało się, że sprawcy nie zdążyli splądrować wnętrza, uciekli spłoszeni przez policjantów pozostawiając kolegę – dodaje.
Mężczyzna, który stał na czatach został zatrzymany. W pojeździe, którego pilnował policjanci zabezpieczyli m.in. nożyce do cięcia metalu i łom. Kilka godzin później śledczy ustalili i zatrzymali pozostałych dwóch mężczyzn mających związek z tym przestępstwem. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu kutnowskiego w wieku 25, 26 i 30 lat. Usłyszeli już zarzuty usiłowania włamania. Grozi im za to do 10 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]