Zwierzę wraz z całym dobytkiem znaleźli na śmietniku przy ul. Żeromskiego w Łodzi pracownicy firmy wywożącej odpady. Strażnicy miejscy, którzy zostali wezwani na interwencję, byli w szoku.
Zwierzę zostało skazane na pastwę losu, wyrzucone zimą, jak rzecz.
Polecany artykuł:
- Całe szczęście, że w czasie, kiedy uczymy się segregacji, ktoś kto go wyrzucał, nie wziął sobie za punkt "honoru" i nie oddzielił szkła od plastiku i... czym wtedy mógłby się okazać chomiczek... odpadem bio? - łapią się za głowę strażnicy, nie mogąc uwierzyć, że ktoś był zdolny do tego, by wyrzucić zwierzę na śmietnik.
Strażnicy przypominają, że w sprawie zwierząt potrzebujących pomocy można dzwonić pod numer alarmowy 986.
Polecany artykuł: