Przemek Ledzian

i

Autor: Archiwum prywatne/Reprodukcja Dariusz Kucharski

Wielkie serce Przemka

Choruje od dziecka, ale co roku znajduje siły by wpomóc WOŚP w zbiórce pieniędzy

2024-01-24 16:05

Już po raz trzynasty Przemek Ledzian, niepełnosprawny od urodzenia łódzki społecznik, będzie grał wspólnie z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Co roku chce w ten sposób odwdzięczyć się WOŚP za pomoc, którą od niej otrzymał w trakcie swojego leczenia i rehabilitacji.

- Nie wiedziałem, czy stan zdrowia pozwoli mi kwestować – wspomina Przemek. - Dzięki WOŚP pojąłem, ile radości daje pomaganie. Od dziecka sam jestem osobą niepełnosprawną. Za mną było setki wizyt w różnych placówkach służby zdrowia. Widziałem sprzęt medyczny oznaczony serduszkami. Został zakupiony dzięki szlachetności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mam 30 lat. Jestem mieszkańcem Łodzi. Moja przygoda z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy rozpoczęła się 2011 roku. Byłem już dorosłym człowiekiem. Wcześniej obserwowałem ze wzruszeniem niezwykłą atmosferę radości towarzyszącą akcji pod przewodnictwem Jurka Owsiaka. Niesamowita Orkiestra, niesamowity dyrygent trzymający batutę dobra, pomocy najsłabszym. Wrzucałem do puszek pieniądze. Cieszyłem się z każdego podarowanego serduszka w zamian za przekazane datki.

Początki Przemka z WOŚP do najłatwiejszych nie należały. Wiele dysfunkcji powstrzymywało go przed podjęciem decyzji o włączeniu się wprost w zbiórkę, jako wolontariusz.

- Obawa, że uzbieram niewielką kwotę, czy podołam wyzwaniu, była spora - tłumaczy. - Wiedziałem, że nie każdy wrzuca do puszki banknot. Często są to złotówki, bywają grosze. Mimo wszystkich przeciwności zaryzykowałem. Miałem łzy w oczach, patrząc na spontanicznie wrzucane datki. Zapełnioną puszkę odniosłem do sztabu. W kolejnych latach zbierane kwoty były coraz większe. Cieszę się, że mogę pomagać słabszym od siebie. Jestem maleńkim instrumentem tej Wielkiej Orkiestry. Zapewne radość z pomocy innym przełożyła się na moje życie. Gram cały czas w Orkiestrze. Służę też pomocą przez cały rok promując zrzutki chorych dzieci, dorosłych, ludzi w potrzebie. Założyłem fanpage „ Przemek Ledzian - z sercem do ludzi - Zamieszczam na nim apele nasączone rozpaczą w walce o zdrowie, życie, przetrwanie. Proszę o wpłaty drobnych kwot na konkretny cel, dalsze rozpowszechnianie na profilach. Prośby docierają do odległych zakątków świata. Znalazłem sposób na organizowanie swojego wolnego czasu, oddalenie uwagi od swojej niepełnosprawności. Inspiracją jest bez wątpienia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, dzięki której pojąłem, ile radości niesie pomaganie. Będę grał do końca świata i jeden dzień dłużej. Będę grał tak długo, jak mój autorytet Jurek Owsiak będzie promował Orkiestrę. Dziękuję, że mogę być z Wami.

Przemka będzie można spotkać w niedzielę, 28 stycznia obok sklepu Biedronka przy ul Zakładowej 65 od 8 do 17 bądź do ostatniego serduszka. Jak zapewnia, dla darczyńców przewidziane są cukierki.

Przemka można też wesprzeć wpłacając datki do wirtualnej skarbonki TUTAJ

Jerzy Owsiak uruchomił w Łodzi produkcję puszek dla wolontariuszy WOŚP