Czarne chmury nad Pawłem K.

Adwokat od "trumny na kółkach" brał pieniądze od gangstera?! Szokujące zeznania. Adrian M. wszystko ujawnił

2024-06-05 14:43

Paweł K., adwokat z Łodzi, który zszokował opinię publiczną słowami o "trumnie na kółkach", czeka na wyrok już nie w jednej, a dwóch sprawach. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku pod Olsztynem, w którym zginęły dwie kobiety, a teraz odpowiada przed sądem w Łodzi, bo zdaniem prokuratury miał ujawnić członkowi gangu tajemnicę śledztwa.

Łódź. Adwokat od "trumny na kółkach" brał pieniądze od gangstera?

Adrian M., który działał w zorganizowanej grupie przestępczej, zeznał przed sądem w Łodzi, że wręczył pieniądze adwokatowi Pawłowi K., dzięki czemu zyskał wgląd do objętych tajemnicą dokumentów - informuje dzienniklodzki.pl. W czasie przesłuchania we wtorek, 4 czerwca, powiedział, że spotkał się z łódzkim adwokatem na parkingu przed restauracją McDonald's, a po raz drugi zobaczyli się w jego kancelarii.

Adrianowi M., który miał działać w gangu zajmującym się wyłudzaniem pieniędzy metodą "policjanta" i "na wnuczka", zależało, by dowiedzieć się, czy nie grozi mu żadna odpowiedzialność z uwagi na zatrzymanie Wiktora K. Mężczyzna działał w tej samej grupie przestępczej, więc istniała obawa, że może "wsypać" kolegę. Dalsza część tekstu poniżej.

Adwokat z Łodzi stanął przed sądem za trumny na kółkach

(...) W trakcie spotkania, podczas którego powiedziałem o swojej roli w grupie przestępczej, wręczyłem mecenasowi 500 zł. W zamian miałem wgląd do dokumentów ze śledztwa, z których wynikało, że nic mi nie grozi, gdyż Wiktor K. o mnie nie wspomina i nawet zapewnił Pawła K., że mogę być spokojny - powiedział Adrian M., którego cytuje dzienniklodzki.pl, o swoich kontaktach z adwokatem z Łodzi.

Paweł K. zawieszony w czynnościach adwokata

Za ujawnienie tajemnicy śledztwa Pawłowi K. grozi do 5 lat więzienia. Co więcej, Adrian M. zeznał jeszcze, że adwokat sam zaoferował swoją kandydaturę na obrońcę Wiktora K., za co miał według świadka oczekiwać 10 tys. zł. Do transakcji nie doszło, bo mężczyzna nie miał takich pieniędzy, a jego kontakty z mecenasem później się urwały.

Przed sądem w Olsztynie toczy się równolegle proces dotyczący śmiertelnego wypadku, o którego spowodowanie został oskarżony łódzki adwokat. We wrześniu 2021 r. jego mercedes zderzył się z audi, którym jechały 67- i 53-latka z dwojgiem dzieci - kobiety zginęły na miejscu. W organizmie mężczyzny wykryto wtedy śladowe ilości kokainy, choć zdaniem prokuratury nie miało to wpływu na samo zdarzenie. Mimo to śledczy zarzucają mu, że to on zjechał na drugi pas jezdni, doprowadzając do zderzenia.

Po wypadku mężczyzna nagrał wideo, w którym nazwał samochód ofiar "trumną na kółkach". Te słowa zbulwersowały opinię publiczną, a jego wypowiedzią zajęła się Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi. Po wyroku sądu dyscyplinarnego Paweł K. jest obecnie zawieszony w czynnościach adwokata, ale od tej decyzji przysługuje mu zażalenie.